Rak trzustki – jak go rozpoznać, jak leczyć i jak przeciwdziałać

Rak trzustki to obecnie jeden z nowotworów, które są niemal nieuleczalne. Plasuje się nawet nad rakiem piersi i rakiem jelita grubego jeśli chodzi o liczbę zgonów spowodowanych nowotworem.  Można powiedzieć, że rak trzustki jest najbardziej pechowym nowotworem, jaki może dotknąć człowieka. Tylko kilka procent chorych żyje z nim dłużej niż 5 lat. Zazwyczaj chorzy umierają w ciągu roku, maksymalnie dwóch od postawienia diagnozy.

Ten rodzaj nowotworu wykrywany jest zazwyczaj w swoim późnym stadium, kiedy nie kwalifikuje się już do operacji. Ponadto trzustka to pojedynczy organ, którego wycięcie nie jest tak błahą sprawą jak chociażby wycięcie nerki. Rak trzustki jest jednym z  nielicznych, który charakteryzuje się wciąż niemalejącą umieralnością a jednocześnie rosnącą zachorowalnością. W Polsce każdego roku diagnozuje się raka u 3 tysięcy osób. Częściej dotyczy on mężczyzn ( 8 przypadków choroby na 100 tys. mężczyzn) niż kobiet (5 przypadków choroby na 100 tys. kobiet).

Jak rozpoznać rak trzustki?

Rak trzustki niestety nie ma żadnych symptomów charakterystycznych. Długo też nie ujawnia się w organizmie. Dlatego tak ciężko wcześnie go zdiagnozować. Objawy, które się pojawiają nie są typowe i mogą świadczyć o wielu chorobach. Należą do nich: ból brzucha, ból głowy, nudności, ból pleców, wymioty, biegunki, zaparcia. Jak widać, objawy przypominają wiele dobrze znanych chorób  takich jak grypa czy zatrucie pokarmowe. Następnie pojawiają się bardziej niepokojące objawy takie jak: anemia, zakrzepowe zapalenie żył czy wyczuwalny guz w okolicach pępka. Okazuje się też, że ból pleców spowodowany był uciskiem rozrastającego się guza na kręgosłup a nie – jak wcześniej mylnie myślano –  zbyt dużym wysiłkiem fizycznym.

Rak trzustki rozwija się podstępnie. W pewnym momencie swojego rozwoju objawia się cięższymi symptomami np.: dużymi wahaniami stężenia glukozy we krwi, radykalnym spadkiem masy ciała, żółtaczką i jednoczesnym swędzeniem skóry. Niestety objawy te uwidaczniają się, kiedy często jest już za późno na ich całkowite zwalczenie.

Diagnozę potwierdza się badaniami obrazowymi jamy brzusznej tj.: ultrasonografia, tomografia komputerowa, rezonans magnetyczny. Dzięki typowi badań możliwe jest również rozpoznanie typu nowotworu. Padanie USG jest badaniem podstawowym. Dokładniejsze jest badanie tomografii komputerowej, gdyż pozwala określić dokładne położenie, wielkość i charakter zmian w trzustce. Endoskopowe metody wykorzystują głowice wprowadzane do wnętrza światła przewodu pokarmowego.

Skąd się bierze rak trzustki?

Dotychczas nie ustalono jednoznacznego powodu rozwoju nowotworu, wiadomo jednak że z wiekiem ryzyko choroby rośnie – 80% wszystkich przypadków dotyczy osób po 60 r. życia. Nowotwory biorą się głównie z prowadzonego trybu życia. Często kojarzy się nowotwór trzustki  z przypadłościami takimi jak: cukrzyca, zapalenie trzustki, nieleczona choroba wrzodowa, wpływ nitrozamin z dymu tytoniowego. Ze względu na spełnianą przez trzustkę funkcję brak wątpliwości dotyczy związku raka ze stosowaną dietą. Trzustka jest narządem wydzielniczym. Wydziela hormon regulujący poziom glukozy we krwi czyli insulinę. Ponadto odpowiada za trawienie węglowodanów, tłuszczy i białek w jelicie cienkim, gdyż dostarcza enzymy potrzebne do ich rozkładu.

Leczenie raka trzustki

Zazwyczaj chora osoba doświadcza leczenia paliatywnego, czyli łagodzenia bólu związanego z nowotworem i maksymalnej poprawy standardu życia. Jeśli to możliwe, wycina się nerwy splotu trzewnego, aby usunąć źródło bólu. Jeśli stadium jest zbyt złośliwe, jak najprędzej zaczyna się podawanie pochodnych morfiny, które ten ból uśmierzą. Wszystko przebiega w ten sposób, dlatego że u ponad 80% chorych po wizycie u onkologa stwierdza się zaawansowane stadium raka i nie ma szans na całkowite wyleczenie. Ponadto objawem, który przejmuje ster w tym rodzaju raka jest ból.  Chorym podaje się wówczas częste  energetyczne posiłki wysokobiałkowe ubogie w tłuszcze oraz enzymy trawienne. Nierzadko też przeprowadza się odżywianie pozajelitowe.

Jeśli jednak stadium wykrycia raka jest wczesne, co zdarza się rzadko, wówczas pierwsze skrzypce gra chirurgia, której zadaniem jest wycięcie guza z gruczołu dokrewnego. Możliwe jest wtedy stosowanie radioterapii śródoperacyjnej (takiej, którą przeprowadza się na otwartej jamie brzusznej) i radioterapii pooperacyjnej.  Dodatkowo leczenie wspomagane jest chemioterapią po zakończeniu operacji i napromieniowania, ale w porównaniu z leczeniem innych rodzajów nowotworu, w przypadku leczenia trzustki chemioterapią ma bardzo małą skuteczność.

Wycięcie nowotworu trzustki należy do skomplikowanych operacji ze względu na bliskość istotnych narządów i struktur np.: żyły wrotnej głównej, wątroby i dwunastnicy. Ich sąsiedztwo zwiększa ryzyko operacji i obniża szanse na doszczętne usunięcie komórek nowotworowych.

Innym sposobem są zabiegi usuwające część objawów celem zmniejszenia bólu i przywrócenie właściwego funkcjonowania trzustki. Zalicza się do nich: zespolenie dróg żółciowych z jelitem, co pozwoli na swobodny przepływ żółci z wątroby do jelita, nieblokowany rozrastającym się guzem.

Profilaktyka  raka

Największy wpływ na liczbę zachorowań na nowotwór trzustki mają tryb życia i odżywianie.  Dieta, która ochroni przed rakiem to dieta  bogata w witaminy, minerały i błonnik  oraz przeciwutleniacze, które zapobiegną rozwojowi wolnych rodników. Wskazane jest spożywanie ryb i olejów roślinnych pochodzenia naturalnego, gdyż zawierają one wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Należy unikać decydujących porcji posiłków w postaci mięsa i tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Ryzyko zachorowania na raka idzie w parze z paczkami wypalonych papierosów i litrami wypitego alkoholu.

Rak trzustki to choroba genetyczna. Powstaje wskutek mutacji genu, a w zasadzie czterech genów, których mutacje uczestniczą w rozwoju nowotworu. Zmiany w ułożeniu zasad w kodzie DNA powodują patologiczne zjawiska, które stymulują niekorzystne namnażanie się komórek nowotworowych.

Jednak nie tylko człowiek ma wpływ na swój los. Rak trzustki to w pewnym sensie choroba cywilizacyjna.  Powszechność chemikaliów, pestycydów, DDT oraz chlorków nie pomaga w profilaktyce raka.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.