Półpasiec to dolegliwość wywołana przez prątki ospy wietrznej, ale co ciekawe, występuje tylko u tych z nas, którzy w przeszłości przeszli typowe objawy ospy. Pomimo ustąpienia dolegliwości wirus nie opuszcza naszego ciała, by zaatakować organizm w dogodnym dla siebie momencie. Gdy jesteśmy osłabieni, a nasza odporność spada istnieje prawdopodobieństwo, że dawna choroba da o sobie znać, ale pod inną postacią. Półpasiec atakuje zwój nerwowy, aby przemieszczać się nim do skóry, na której powstają wykwity wypełnione przezroczystym płynem. Zależność między półpaścem i ospą wietrzną jest tak duża, że osoba chora na ten pierwszy może zarazić osobę nieuodpornioną na ospę wietrzną.
Charakterystyczne w przebiegu choroby jest występowanie objawów skórnych tylko po jednej stronie twarzy lub ciała. Bolesne pęcherze najczęściej osiadają na tułowiu, rzadziej cerze i szyi. Niekiedy infekcja zajmuje oko bądź ucho, co niesie duże ryzyko groźnych powikłań. W formie utajonej zaś półpasiec obiera sobie za cel jeden ze zwojów nerwowych, przez co jeszcze trudniej go zdiagnozować mimo wyraźnych symptomów choroby. Pomyślne przejście choroby jest niezwykle ważne ze względu na powikłania, szczególnie te w obrębie głowy i twarzy. Półpasiec gałki ocznej może powodować nawet utratę wzroku, tak samo jak w przypadku, gdy choruje ucho. Poza tym możemy doświadczyć porażenia nerwu twarzowego, nerwobóle, zapalenie mózgu i opon mózgowych, zapalenie rdzenia kręgowego.
Objawy półpaśca
Objawy półpaśca bardzo łatwo przeoczyć, gdy jesteśmy osłabieni pod wpływem innych czynników, a taki organizm najchętniej wybiera infekcja. Jeżeli od dłuższego czasu czujemy się zmęczeni, senni, rozdrażnieni i nie mamy na nic siły półpasiec może przez dłuższy czas rozwijać się w ukryciu. Sam daje bardzo podobne objawy, do których z czasem dochodzi gorączka, ból głowy i gardła, nadmierne pocenie. Od samopoczucia chorego będzie zależało czy zdecyduje się na konsultację swoich objawów czy rozpocznie leczenie na własną rękę, niestety często nieskuteczne.
Sam przebieg choroby należy do zróżnicowanych, ponieważ warunkuje go stan chorego sprzed infekcji oraz zdolności obronne organizmu. Z czasem osobie zarażonej półpaścem zaczyna doskwierać intensywny ból, w miejscu którego po upływie kilku dni występuje wysypka. Może towarzyszyć jej swędzenie oraz pieczenie. Wykwity towarzyszące schorzeniu należą do bardzo charakterystycznych ? nie przekraczają pionowej symetrii ciała rozkładając się tylko po jednej jego stronie – prawej bądź lewej. To stanowi podstawę do zdiagnozowania choroby i rozpoczęcia leczenia.
Z punktu medycznego infekcja atakuje nerw i przebiega wzdłuż niego. Stąd najczęściej obierane są te w okolicy klatki piersiowej i gałki ocznej połączone wieloma nerwami. Jeszcze przed pełnym uformowaniem wysypki na skórze tworzą się rozlane, zaognione plamy, z których kształtują się wypryski wypełnione płynem surowiczym. Po pewnym czasie samoistnie pękają tworząc strup aż do pełnego zagojenia naskórka. Po jednym ataku infekcja może dać o sobie znać w kolejnym rzucie wyprysków, dlatego najważniejsze z punktu widzenia pacjenta jest powstrzymanie się od ich przekłuwania, co mogłoby zaostrzyć objawy.
Etap gojenia nie we wszystkich przypadkach obejdzie się bez komplikacji. Kilka ognisk wysypki może w trakcie choroby współistnieć ze sobą powodując chęć oczyszczenia ran. Najlepiej jest jednak zachować cierpliwość. Pęcherze muszą zasklepić się same, gdyż tylko wtedy nie pozostawią blizn. W przypadku cięższego przebiegu zmiany ustępują wolniej i mogą, lecz nie muszą pozostawiać blizn. Odmiana krwotoczna półpaśca jest niezwykle groźna ze względu na nasilenie objawów i wymaga nawet hospitalizacji. Świadczy o upośledzonej odporności chorego, który nie potrafi poradzić sobie z infekcją.
Suplement diety podnoszący odporność
Leczenie półpaśca
Półpasiec najczęściej ustępuje samoistnie, ale towarzyszące mu objawy zmuszają wielu pacjentów do podjęcia dodatkowego leczenia. Dotyczy to szczególnie osób z obniżoną odpornością, które wymagają podjęcia terapii wzmacniającej oraz tych, którzy obawiają się pochorobowych blizn szpecących ciało. Wybór metody leczenia uzależniony jest przede wszystkim od stanu zdrowia chorego i lokalizacji zmian. Te na brzuchu dają szansę na pomyślne leczenie w domu bez użycia maści czy kremów, które mogą utrudniać dostęp powietrza do skóry.
Maść cynkowa
Aby zapobiec nadkażeniu otwartych ran zaleca się smarować je 2% roztworem gencjany lub maścią cynkową. Dodatkowo dla wzmocnienia sił organizmu zaleca się profilaktyczne przyjmowanie cynku i kompleksu witamin oraz minerałów. Najważniejszy dla organizmu zaatakowanego chorobą jest odpoczynek, który zregeneruje siły. Nie można zapominać o ciągłym nawadnianiu, dlatego należy wypijać co najmniej 2 litry płynów dziennie. Ulgę w bólu przyniosą leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Choremu warto podawać także duże ilości witaminy B.
Najlepszym sposobem ustrzeżenia się półpaśca jest szczepionka przeciwko ospie wietrznej. Szczególnie polecana jest ona przyszłym mamom, aby zmniejszyć ryzyko komplikacji groźnych dla płodu. Jeżeli jesteśmy osłabieni i zdarzyło nam się mieć kontakt z osobą chorą na ospę, wtedy także zaleca się wykonanie szczepienia. Podanie jej w takim momencie może zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania a także sprawić, że dolegliwości chorobowe będą w przyszłości dużo mniejsze.
Do lekarza należy udać się zaraz po zaobserwowaniu pierwszych objawów. Czas odgrywa tu największą rolę, ponieważ wirus rozwija się bardzo szybko powodując narastający ból, który może pozostać nam nawet po ukończeniu leczenia. Tak zwana neuralgia wymaga później terapii zresetowania zakończeń nerwowych, np. poprzez uderzanie miejsca bólu woreczkiem z lodem. Leki przeciwwirusowe powstrzymają namnażanie się patogenów, dzięki czemu chorobę zniesiemy dużo łagodniej.