Endoprotezoplastyka stawu kolanowego, inaczej wszczepienie endoprotezy kolana, to zabieg przeprowadzany w przypadku poważnych uszkodzeń struktury stawu kolanowego skutkujących trwałym ograniczeniem ruchomości i dużym nasileniem dolegliwości bólowych. Po endoprotezoplastykę sięga się tylko w ostateczności, a więc w sytuacji, gdy inne metody leczenia zawiodą. Dla niektórych pacjentów, borykających się z uciążliwym bólem w kolanie, to jedyna szansa na odzyskanie sprawności i powrót do normalnego funkcjonowania.
Jak wygląda zabieg endoprotezoplastyki stawu kolanowego?
Endoprotezoplastyka stawu kolanowego polega na usunięciu uszkodzonej powierzchni stawowej, a następnie wypełnieniu ubytku sztucznym implantem, który zastąpi zmienioną chorobowo strukturę i będzie spełniał wszystkie jej funkcje. Zabieg wykonywany jest najczęściej w znieczuleniu podpajęczynówkowym, co oznacza, że na czas operacji pacjent traci czucie tylko od pasa w dół. Wszystko odbywa się pod kontrolą anestezjologa i trwa 2 – 3 godziny. Zdjęcie szwów natomiast następuje zazwyczaj kilkanaście dni po zabiegu.
Jakie są wskazania do endoprotezoplastyki stawu kolanowego?
Endoprotezoplastyka zalecana jest głównie pacjentom cierpiącym na jałową martwicę kości obejmującą powierzchnie stawowe, choroby zapalne degradujące staw kolanowy i pourazowe deformacje w tym obszarze. Zmiany patologiczne muszą być jednak w stadium na tyle zaawansowanym, aby wykluczać możliwość innej terapii. O tym czy dany pacjent kwalifikuje się do zabiegu i czy endoprotezoplastyka będzie dla niego właściwym rozwiązaniem decyduje ortopeda. Zabieg możecie wykonać u Sport-Klinika.
Czy endoprotezoplastyka wymaga pooperacyjnej rehabilitacji?
Po zabiegu endoprotezoplastyki stawu kolanowego konieczna jest około trzymiesięczna rehabilitacja ruchowa, przy czym najlepiej rozpocząć ją już następnego dnia po operacji. Na początkowym etapie powinna ona obejmować przede wszystkim spacery, później można poszerzyć ją o ćwiczenia sensomotoryczne stymulujące regenerację czucia w obszarze zabiegowym i odnowę mechanizmu kontroli nerwowo-mięśniowej. Trzeba jednak uważać, aby nie przeciążać rehabilitowanej kończyny, gdyż może to zakłócić proces leczniczy i przedłużyć rekonwalescencję.