Nieestetycznie rozszerzone pory potrafią spędzać kobietom sen z powiek. Nawet najbardziej precyzyjny i ciekawy makijaż nie potrafi zakryć ich w taki sposób, aby w końcu przestały być tak bardzo widoczne. Rozszerzone pory potrafią sprawić, że nawet najładniejsza buzia nie wygląda już tak świeżo i zdrowo, przypominając w swojej strukturze gąbkę. Szczególnie widoczne pory są na nosie i brodzie. Są to specyficzne miejsca gdzie skóra najbardziej się przetłuszcza i występuje tam największe zagęszczenie gruczołów łojowych. Jeżeli nie będziemy odpowiednio oczyszczać skóry twarzy cera będzie nie tylko błyszcząca, ale też pokryta widocznymi porami, a nawet zaskórnikami i wągrami.
Oczywistym jest, że pory są nam niezbędne do tego, aby m.in. pot i łój mógł zostać odprowadzony z głębszych warstw skóry, dzięki czemu może ona oddychać. Są jednak sposoby na to, aby pory były jednak mniej widoczne. Od czego zacząć w walce o delikatną, jasną i jednolitą cerę? Przede wszystkim należy przygotować się na trudną batalię o odpowiednią kondycję skóry. Często rozszerzone pory mogą mieć związek z genetyką, co nieco utrudnia sprawę, jednak nie sprawia, że jesteśmy na kompletnie przegranej pozycji. Powodem może być również np. nadmierne wydzielanie łojotoku, wtedy warto również zabrać się za pielęgnację niejako „od środka”, zmieniając dietę i wybierając suplementy, które pozwolą wyeliminować źródło problemów. Przykładowo można zacząć zażywać suplementy diety z cynkiem, witaminą B, wyciągiem z zielonej herbaty, pokrzywy, mniszka lekarskiego i bratka trójbarwnego. Suplementy tego typu najlepiej jest kupować w sprawdzonych sklepach lub aptekach.
Sprawdź swoją kosmetyczkę i wyrzuć produkty, które Ci szkodzą!
Cera, która zmaga się z rozszerzonymi porami przede wszystkim musi być poddana bardzo lekkiej pielęgnacji. Każdy „cięższy” kosmetyk, co w praktyce oznacza kosmetyki tłuste, będzie miał bardzo negatywny wpływ na stan takiej cery i powinien by odstawiony natychmiastowo. Zawsze bazą wyjściową do wyboru kosmetyków powinien być typ cery, który nie zawsze da się łatwo określić, więc warto z takim zagadnieniem udać się do kosmetyczki, która będzie w stanie rozpoznać stan skóry a także jej typ. Specjalistka nie tylko scharakteryzuje typ naszej skóry, ale również doradzi zabiegi oraz pielęgnację, która będzie dobrze dopasowana do faktycznych potrzeb. Bardzo ważna jest również częsta i odpowiednia higiena, która powinna skupiać się przede wszystkim na bardzo dokładnym i precyzyjnym oczyszczaniu.
Jakie kosmetyki na rozszerzone pory wybrać? Oczyszczanie skóry powinno mieć kilka etapów. Po pierwsze zróbmy dokładny demakijaż ulubionym kosmetykiem do tego przeznaczonym, kosmetyki do demakijażu (kosmetyki do demakijażu: https://www.aptekaolmed.pl/
Jeżeli chodzi o nawyki to należy unikać gorących kąpieli, pary wodnej oraz nie zapominać o ochronie skóry przed słońcem w czasie wakacji. Przy złożonej pielęgnacji dobrze jest pamiętać również o naturalnych sposobach, które często radzą sobie z pielęgnacją naszej skóry równie dobrze, jak produkty drogeryjne czy apteczne. Świetnym przykładem jest np. maseczka z kurzego białka i cytryny, która zmniejsza widoczność porów, ściąga je, a przy okazji rozjaśnia przebarwienia. Działanie ściągające mają również m.in. pomidory, ogórki, ananasy, jabłka oraz czarne borówki, więc warto również z nich wykonywać proste, lekkie maseczki, które będą regularnie odżywiać naszą cerę, jednocześnie zwężając zbyt mocno widoczne pory. Jeżeli jednak po kilku tygodniach intensywnej walki za pomocą domowych metod nie zauważymy satysfakcjonujących nas efektów, warto zapoznać się z zabiegami dostępnymi w gabinetach kosmetycznym, które dedykowane są właśnie takim problemom z cerą.