Hipertrichoza – przyczyny, objawy, leczenie
Każdy zapewne chociaż raz w życiu czytał lub oglądał baśń o pięknej i bestii. Wielu z nas uważa ją jedynie jako wymyśloną historię. Okazuje się jednak, że każda baśń czy legenda kryje w sobie cząstkę prawdy. Istnieje choroba – hipertrichoza, która objawia się występowaniem nadmiernego owłosienia na całym ciele. Ludzie cierpiący na tak zwany syndrom wilkołaka wyglądem przypominają owego bestię z baśni.
Hipertrichoza – historia i charakterystyka choroby
Pierwszy przypadek wystąpienia hipertrichozy datuje się na XVII wiek. Choroba dotknęła jednego z mieszkańców Teneryfy – Petrusa Gonsalvusa. W latach młodzieńczych chłopiec był przetrzymywany w klatkach i pokazywany ludziom w cyrkach jako wybryk natury. Po upływie pewnego czasu chłopak trafił na dwór królewski do Francji, gdzie zaopiekowano się nie nim. Dostał wykształcenie, nauczył się trzech języków obcych, jednak mimo to był uważany za innego. Przypadkiem Petrusa zainteresowali się tamtejsi medycy, którzy chcieli sprawdzić czy choroba może być przekazywana z pokolenia na pokolenie. Niestety znalezienie żony dla Gonsalvusa okazało się nie lada zadaniem. Historie głoszą, że jego żona po raz pierwszy zobaczyła go dopiero w dniu ich ślubu. Nikt nie opisał wyglądu dzieci XVII wiecznej bestii, jednak na podstawie historii Petrusa powstała pierwsza wersja baśni.
Hipertrichoza jest schorzeniem genetycznym, które występuje niezwykle rzadko. Szacuje się, że na całym świecie jest nie więcej niż 100 osób, które cierpią na hipertrichozę całościową oraz około 50 przypadków osób chorujących na hipertrichozę częściową.
Charakterystyczną cechą towarzyszącą chorobie jest wyrastanie na głowie rogów. Ludzie zazwyczaj kojarzą je z powiązaniem z nieczystymi siłami. W rzeczywistości są one jednak niegroźnymi zmianami nowotworowymi, które powstają w miejscu niezagojonych ran lub guzów.
Wyróżnia się dwie odmiany hipertrichozy – całościową, w przypadku kiedy owłosienie pojawia się na wszystkich częściach ciała oraz częściową, w przypadku kiedy nadmiernie owłosione są jedynie niektóre części ciała. Choroba może być genetyczna oraz nabyta wtórnie, objawia się wtedy dopiero po osiągnięciu dojrzałości.
Hipertrichoza – przyczyny
W większości przypadków choroba jest spowodowana nadmierną aktywnością męskich hormonów – czyli androgenów. Istnieje jedna jeszcze szereg innych przyczyn związanych z występowaniem hipertrichozy. Należą do nich między innymi:
- Zaburzenia hormonalne związane z ciążą.
- Nowotwory jajników, nerek czy tarczycy mogą powodować nadmierne owłosienie.
- Podwyższenie poziomu kortyzolu, które wiąże się z chorobą Cushinga.
- Przyjmowanie niektórych leków.
- Zmiany hormonalne związane z okresem przekwitania.
- Zespół jajników policystycznych
- Anoreksja
- Porfirie skórne
- Niedoczynność tarczycy
Hipertrichoza – objawy
Do najczęściej i najbardziej zauważalnych objawów choroby zalicza się nadmierne owłosienie na całym ciele. Ludzi cierpiących na hipertrichozę określa się mianem ludzi – wilkołaków. Dodatkowo u chorych mogą wyrastać rogi – zmiany związane z niegroźnymi odmianami chorób nowotworowych.
Dodatkowo u kobiet można niekiedy zaobserwować powiększenie łechtaczki, obniżenie tonu głosu oraz zmiany trądzikowe.
Hipertrichoza – leczenie
Hipertrichoza to dolegliwośc niezywkle wstydliwa. Ludzie cierpiący na nią niechętnie wychodzą z domu, by nie wystawiać się na drwiny ze strony innych. Warto jednak wiedzieć, że z chorobą tą można walczyć. Na początku trzeba jednak znać jej podłoże. Jeżeli przyczyną hipertrichozy jest przyjmowanie leków, należy zgłosić się do lekarza, by zmienił preparat bądź jego dawkowanie. Kiedy mamy do czynienia z nowotworami skuteczne może okazać się chirurgiczne usunięcie guza lub chemioterapia. Gdy występowanie nadmiernego owłosienia wiąże się z chorobą Cuschinga lekarz prawdopodobnie zdecyduje się na radioterapię, leczenie farmakologiczne lub operację. Jeżeli jednak choroba występuje genetycznie i nie jest w żaden sposób powiązana z innymi dolegliwościami można pomyśleć o depilacji.
Do najczęściej stosowanej, najtańszej jednak najmniej skutecznej metody możemy zaliczyć depilację mechaniczną lub chemiczną. Pierwsza polega na usunięciu włosów za pomocą maszynki do golenia, wosku lub depilatora. Druga obejmuje stosowanie kremów, pianek i toników do depilacji. Warto jednak zauważyć, że metoda jest krótkotrwała i w najlepszym wypadku włosy odrastają po miesiącu.
Możemy również spróbować metody depilacją laserową. Po kilku sesjach zabiegowych, owłosienie znika na kilka lat, za sprawą tego, że laser niszczy mieszki włosowe. Niestety nie wszyscy mogą skorzystać z depilacji laserowej. Jest ona niewskazana na przykład w przypadku siwego, blond lub rudego owłosienia, infekcji skórnych, stosowaniu kosmetyków samoopalających, stosowaniu niektórych leków, posiadania wstawionego rozrusznika serca, chorobach skórnych taki jak łuszczyca, niedawno odbytych zabiegach peelingujących.
Ostatnią z dostępnych obecnie metod radzenia sobie z hipertrichozą jest elektrokoagulacja. Zabieg pozwala na ścinaniu białka tkanek z użyciem wysokiej częstotliwości prądu. Niestety z tej metody nie mogą korzystać osoby z wszczepionym rozrusznikiem serca, cukrzycą oraz zaburzeniami krążenia krwi.