Krztusiec u dorosłych – czym jest krztusiec i co warto o nim wiedzieć?
Krztusiec dla wielu osób kojarzy się z chorobą wieku dziecięcego. Dużo rzadziej ludzie zdają sobie sprawę, że jest to choroba, która dotyka niejednokrotnie dorosłych. W ostatnich czasach wzrasta zachorowanie na krztusiec wśród dorosłych, oraz znacznie wzrasta ryzyko zarażenia niemowląt, które są niezwykle podatne na powikłania (ze skutkiem śmiertelnym). Czym dokładnie jest krztusiec, jakie są jego objawy i jak przebiega jego leczenie? W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na wszystkie ważne pytania dotyczące tej choroby.
Czym jest krztusiec oraz jak można się nim zarazić?
Krztusiec to choroba układu oddechowego, którą wywołuje Bordetella pertussis. Klasycznie występuje u niemowląt i małych dzieci, więc nie jest społecznie utożsamiany z dorosłymi. Niedawno zaobserwowano wzrost zachorowań wśród młodzieży oraz osób starszych. Dorośli są źródłem zakażeń wśród niemowląt, u których powikłania są najniebezpieczniejsze.
Krztusiec przenosi się drogą kropelkową – na przykład podczas kaszlu.
Krztusiec u dziecka
Krztusiec, nazywany inaczej kokluszem niesie ze sobą poważne powikłania, które są szczególnie niebezpieczne dla najmłodszych z nas. Faktem jest, że najmłodsi z nas poprzez niską odporność są najbardziej narażeni na wystąpienie tego niebezpiecznego schorzenia, a brak odpowiedniego leczenia i szybkiej interwencji podczas wystąpienie pierwszych objawów krztuśca prowadzić może nawet do zgonu dziecka.
Przebieg choroby u dzieci jest trochę inny niż u osób dorosłych. U naszych pociech wystąpić mogą uciążliwe bezdechy nocne. Powinniśmy pamiętać przede wszystkim o tym, że jeśli dotknie nas to uporczywe schorzenie aby jak najszybciej odizolować się od najmłodszych z domowników. Poprzez przenoszenie tej choroby drogą kropelkową możliwe jest nieświadome zarażenie naszego dziecka, a chorobę znacznie lepiej przechodzimy my dorośli niż najmłodsze z naszych pociech. Diagnoza krztuśca powinna być poparta natychmiastowym leczeniem przy wykorzystaniu silnych leków.
Objawy krztuśca.
Zanim powstała całokomórkowa szczepionka przeciwko krztuścowi (około lat 40), w USA rejestrowano około 200 000 przypadków występowania tej choroby. Około 7000 chorych umierało. Dzięki szczepieniom odsetek chorych zmniejszył się o 99%.
W ostatnich czasach zaobserwowano wzrost liczby zachorowań (chociaż już w liczbie 16 000 i tylko 12 zgonów). Dzięki większej świadomości społecznej, lepszej rejestracji zachorowań oraz szczepieniom liczba zgonów jest niezwykle mała. Niestety, szczepienia z biegiem czasu tracą na sile (zmniejsza się odporność poszczepienna). Około 50% zachorowań zarejestrowano u młodzieży lub dorosłych – to udowadnia, że krztusiec nie powinien być dalej kojarzony tylko z chorobą niemowląt, oraz ta informacja jasno wskazuje kto jest źródłem zachorowań niemowlaków.
Sam przebieg choroby można podzielić na trzy etapy:
- Etap pierwszy – nieżytowa – zaczyna się około 10 dnia po zarażeniu i trwa do dwóch tygodni. Choremu dolega złe samopoczucie, nieżyt nosa, kaszel oraz niewysoka gorączka. Pierwsze objawy przypominają zwykła grypę, lecz szybko do listy można dopisać łzawienie i przekrwienie spojówek. Osoby starsze, który były wcześniej szczepione, mogę przejść ten etap praktycznie bezobjawowo;
- Etap drugi – okres napadowego kaszlu – chory zaczyna kaszleć (trwa to do 48 dni). Przy oddychaniu pacjent „świszczy”, do tego dochodzą poty, obrzęki twarzy, wymioty. Czasem mogą występować omdlenia;
- Etap trzeci – zdrowienie – występuje po około 2-3 miesiącach. Wszystkie opisane wyżej symptomy powoli zanikają. W tym etapie dominuje wyczerpanie organizmu i ogólne zmęczenie przebytą chorobą.
Krztusiec – powikłania
Jak już wspomnieliśmy – krztusiec jest niebezpieczną chorobą, która dziś coraz częściej obejmuje osoby dorosłe. Zdarza się, że niektórzy z nas nie widzą potrzeby leczenia tego niebezpiecznego schorzenia, uważając, że jest to zupełnie niegroźna dolegliwość, która zniknie samoistnie z czasem. Faktem jest jednak, że brak odpowiedniego leczenia krztuśca prowadzi do bardzo poważnych powikłań.
Powikłaniem krztuśca, które występuje najczęściej u dzieci jest ostre i nieodwracalne uszkodzenie mózgu, które niesie za sobą problemy w rozwoju dziecka. Zdarza się często, że niedostateczne leczony lub nie leczony wcale krztusiec u dzieci w latach późniejszych skutkuje poważnymi problemami w jego rozwoju – ubytkami i uszkodzeniami pamięci czy trudnością czynności poznawczych.
Krztusiec jest poważnym schorzeniem, które w powikłaniach prowadzić może do zapalenia płuc i oskrzeli. Jak każdy z nas wie, są to schorzenia, które wymagają leczenia przy pomocy silnych antybiotyków. Lekceważenie pierwszych objawów krztuśca jest ogromnym błędem.
Jak rozpoznać krztusiec i jak go leczyć?
Świadomość objawów krztuśca ma kluczowe znaczenie w rozpoznaniu tej choroby. Dzięki temu unikniemy niepotrzebnych badań i szybko skupimy się na leczeniu chorego.
Zdarza się również, że jednym z objawów krztuśca jest silne zapalenie spojówek. Jeśli więc dostrzeżemy u siebie takie objawy jak silny światłowstręt, pieczenie, łzawienie czy uporczywe swędzenie oczu, a przy tym utrzymujące się objawy, które przedstawimy poniżej, powinniśmy jak najszybciej udać się do lekarza.
Moment, w którym możemy być zaniepokojeni swoim zdrowiem:
-
-
- występowanie kaszlu przez okres dłuższy niż 14 dni;
- uciążliwy napadowy kaszel;
- świszczenie przy wdechu;
- wymioty po napadach kaszlu.
-
Ogólnie na krztusiec stosuje się różne antybiotyki – azytromycynę, klarytromycynę, erytromycynę lub kotrimoksazol. Nie stosuje się leków przeciwhistaminowych lub glikokortykosteroidy (chociaż wiele osób tak uważa).
Doskonałym sposobem na zabezpieczenie się przeciwko krztuścowi jest szczepienie. Krztusiec to choroba, która charakteryzuje się dużą umieralnością, zwłaszcza u niemowląt, które źle znoszą powikłania tej choroby. Zaleca się także profilaktykę po kontakcie z chorym. Warto udać się do lekarza po badania serologiczne, aby wykluczyć krztuśca.
Oczywiście, mimo tego, że jest to całkiem oczywiste, w przypadku zachorowania ważne jest by unikać kontaktu z innymi i zarażania krztuścem. Zwłaszcza unikać niemowląt i małych dzieci.