Leki i środki na chorobę lokomocyjną bez recepty
Choroba lokomocyjna – określana przypadłością dzieci, ale w rzeczywistości zmaga się z nią także część dorosłych. Często zatajana, aby nie wzbudzać niepotrzebnych pytań, ale z drugiej strony lubimy zaopatrzyć się w odpowiednie tabletki w razie wypadku. Na chorobę lokomocyjną cierpi co dziesiąty dorosły. Schorzenie ma różne oblicza: uaktywnia się na statku, w samolocie i podczas podróży samochodem. Na szczęście można się z nim rozprawić z pomocą środków dostępnych bez recepty i tzw. domowymi sposobami.
Zaburzenia błędnika
Błędnik to niewielkiej wielkości narząd równowagi umiejscowiony w uchu wewnętrznym. W połączeniu z pozostałymi zmysłami daje nam poczucie pionu i poziomu oraz kierunku. Dosłownie utrzymuje nasze ciało w wyprostowanej pozycji i pomaga się poruszać. Zaburzenia błędnika są odczuwane m.in. w upojeniu alkoholowym. Wtedy podobnie jak w chorobie lokomocyjnej dochodzi do wirowania obrazu, co może skończyć się wymiotami. Zmysł równowagi nie jest niezawodny. Narząd równowagi ma tzw. okres bezwładności, który jest związany z nagłą zmianą przyśpieszenia działającego na człowieka np. po gwałtownym hamowaniu w samochodzie przez pewien czas trwa wrażenie ruchu. Tutaj pokazane jest także w jakim względzie współpracuje ze sobą narząd wzroku i równowagi. Równie ważne są także informacje dostarczane do mózgu za pośrednictwem tzw. receptorów czucia głębokiego oraz zmysłu dotyku.
Nowość! Paski na chorobę lokomocyjną
Leki na chorobę lokomocyjną
Choroba lokomocyjna zaczyna się, gdy osoby nadwrażliwe nie mogą zsynchronizować swoich zmysłów. To właśnie wynalazki takie jak statek, samochód i samolot zaburzają naszą percepcję otoczenia. Płynąc po oceanie odczuwamy chwiejność statku, ale nasz wzrok utkwiony jest w stałym punkcie na horyzoncie. Podobnie podczas jazdy samochodem poruszamy się z szybką prędkością, ale nasze ciało jest w spoczynku. Osoby nadwrażliwe odczuwają bardziej kołysanie i to powoduje u nich podrażnienie błędnika.
Gdy nie może on dać nam pewności, że nasze ciało bezpieczne siedzi lub stabilnie stoi zaczyna wysyłać sygnały, które mózg odbiera jako wirowanie obrazu i zawroty głowy. Dolegliwości wzmacniają ponadto nudności, które mogą przerodzić się w wymioty. Nawet po zatrzymaniu pojazdu błędnik ma problem z powróceniem do normalnego funkcjonowania. Dlatego szybkie wyjście z auta może skończyć się zachwianiem i upadkiem. Narząd ucha, w którym znajduje się błędnik może reagować także szumami i piszczeniem w uszach oraz ich zatkaniem. Dolegliwości nasilą się, jeżeli nie będziemy mieli zapewnionych dobrych warunków podróży. Ciasnota, zaduch mogą pogorszyć nasze odczucia i spowodować, że źle nastawimy się do kolejnego wyjazdu. Zapobiegną temu leki na chorobę lokomocyjną: Lokomarin, Aviomarin. Nowością są opaski akupresurowe (Avioopaski), które pomagają zapobiegać objawom choroby lokomocyjnej, niwelować objawy porannych mdłości oraz minimalizować nudności wywołane stosowaniem niektórych leków.
Domowe sposoby na chorobę lokomocyjną
Choroba lokomocyjna jest do pokonania także domowymi sposobami. Sprawdzone leki na chorobę lokomocyjną to m.in. imbir. Z imbiru można zrobić herbatę i zabierać ze sobą w drogę albo kupić tabletki. Na delikatne mdłości pomogą także mięta i eukaliptus, które działają niczym krople żołądkowe. Odświeżają i łagodzą odruchy wymiotne. Ponadto dla osób z chorobą lokomocyjną poleca się wypróbowanie kilku niezawodnych metod. Szykując się do podróży zajmij miejsce z przodu samochodu/autokaru. W samolocie będą to okolice skrzydeł. Nawet w transporcie publicznym zajmuj miejsca skierowane zgodnie z kierunkiem jazdy. Nie kieruj wzroku za okno, jeżeli już, to patrz na horyzont.
Dobrze podziała zamknięcie oczu i oddanie się relaksacji ? posłuchaj książki lub muzyki, prowadź rozmowy – to odciągnie uwagę od tego gdzie się znajdujesz. Zapewnij sobie dostęp świeżego powietrza, a gdy tylko poczujesz mdłości wstań i weź kilka głębokich oddechów. Najbezpieczniejszą opcją jest zawsze podróż koleją. Tam możesz nawet poczytać książkę, bo wzrok nie będzie skakał po linijkach tekstu. Powstrzymaj się raczej od jedzenia. W podróż wybieraj się po lekkim śniadaniu, które nie będzie ci ciążyło na żołądku. Gdy już wystąpią dolegliwości, połóż chłodne okłady na czoło oraz kark. Jeżeli możesz sobie na to pozwolić, to zaśnij. Nic tak dobrze nie wpływa na samopoczucie jak odpoczynek. Niektórzy polecają różne niekonwencjonalne sposoby, których skuteczność można poddawać w wątpliwość, np. zaklejenie pępka, ale jedyną zawsze skuteczną metodą są leki na chorobę lokomocyjną. Jeżeli boimy się po nich skutków ubocznych tj. otępienie nie wybierajmy tych z zawartością środków uspokajających.